Styl skandynawski króluje na polskim rynku wnętrzarskim już od kilku sezonów. Inspiracje zaczerpnięte z krajów Północy na stałe wpisały się w wystrój domów, mieszkań, a także lokali publicznych, takich jak restauracje czy kawiarnie. Podoba Ci się styl, w którym główną rolę odgrywają naturalne materiały? Zobacz, jak możesz go wprowadzić do swojego domu.
Pomysł na rozjaśnienie ciemnego salonu
Styl skandynawski to przede wszystkim klasyczna elegancja, prostota i funkcjonalność, ale także jasne i ciepłe kolory, które rozjaśniają wnętrze, sprawiając, że staje się ono bardziej przytulne i pełne domowego ciepła, dlatego skandynawski design idealnie sprawdzi się w ciemnych pomieszczeniach np. salonie czy pokoju gościnnym, ale także łazience i kuchni.
Jak zadbać o róże tuż przed zimą?
Zdecydowana większość gatunków róż (zwłaszcza te, które wywodzą się z Azji, Północnej Afryki czy Włoch) wymaga odpowiedniego zabezpieczenia przed mrozami. Bez ochrony róże mogą słabiej kwitnąć w następnym sezonie, a w skrajnych przypadkach – obumierać lub poważnie zachorować. Jak przygotować róże na zimę? Czego najbardziej potrzebują poszczególne odmiany róż? Sprawdź nasz tekst!
Domy dwurodzinne – rozwiązania dla praktycznych i rodzinnych
Budowa domu to duża inwestycja, która poza oczywistymi aspektami finansowymi pochłania też nasz czas i wymaga wielu wizyt w urzędach oraz na placu budowy. Często podyktowana jest chęcią wyprowadzenia się z domu rodzinnego. Usamodzielnienie się i odsunięcie nieco od rodziców w wieku 20-30 lat jest decyzją potrzebną i właściwą, jednak z biegiem czasu priorytety ulegają przewartościowaniu. Warto już na etapie budowy zastanowić się, co stanie się ze starszymi rodzicami, gdy nie będziemy dość blisko by im pomóc. Jednym z rozwiązań jest decyzja o budowie domu dwurodzinnego, który najpierw pozwoli nieco odciążyć nadwyrężony rodzinny budżet (wynajem), a następnie mieć blisko siebie rodziców lub inne osoby, których obecność i komfort jest dla nas ważna.
Rysunek słojów w drewnie – jak go podkreślić?
Niesłabnąca popularność stylu retro sprawia, że coraz więcej osób decyduje się wprowadzić do swojego wnętrza klimat dawnych lat. Szczególnie pożądane są stare podłogi drewniane o wyraźnych słojach. Nie musisz szukać przedwojennego parkietu, aby wprowadzić ten styl do swojego wnętrza. Możesz to osiągnąć poprzez szczotkowanie i bejcowanie nowych desek podłogowych. Podpowiadamy, jak wykonać ten zabieg i przy jakich deskach uzyskasz najlepszy rezultat.
Jak rozpoznać chorujące kwiaty?
Uprawa roślin ozdobnych to dobry sposób na upiększenie każdego wnętrza i nie tylko. Kwiaty są bardzo dekoracyjne, a nawet jeśli wybrany gatunek nie kwitnie, na pewno charakteryzuje się efektownymi liśćmi lub pięknym zapachem. Wybór roślin do wnętrza musi być przemyślany, bo każda lubi co innego, jedna będzie czuła się najlepiej w nasłonecznionym miejscu, inna w cieniu, jeszcze inna musi być podlewana obficie każdego ranka. Trzeba też mieć na uwadze to, że większość gatunków wymaga określonej opieki, jak również zwracania uwagi na ewentualne symptomy choroby. W takich wypadkach należy szybko wdrożyć odpowiednie leczenie. Po czym poznać, że roślina choruje?
Utrata urody?
Przeważnie tylko baczna obserwacja rośliny każdego dnia pozwala na wykrycie pierwszych objawów, które mogą nas zaniepokoić. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na takie symptomy, jak:
– wrażenie przesuszenia mimo odpowiedniego podlewania
Chociaż roślina jest podlewana regularnie i w odpowiedni sposób, zaczyna wyglądać, jakby nie robiono tego już dawno. Liście lub kwiaty wydają się mało jędrne, tracą żywą barwę, później więdną – brak podjętych działań doprowadza najczęściej do ich opadnięcia bądź całkowitego uschnięcia. W chorobach często zdarza się, że ich główny atak dotyczy pory kwitnienia rośliny, mamy więc piękne kwiaty i jednocześnie symptomy nagłego więdnięcia.
– plamki, przebarwienia, zmiany koloru części rośliny
Symptomem choroby może być np. nieodpowiednie wybarwienie liści czy kwiatów rośliny, dostosowującej się do warunków. Nasze zaniepokojenie powinny obudzić też wszelkie mniejsze i większe plamki na liściach, zmiana barwy na brzegach liści czy kwiatów, zbyt „blada” czy lekko zażółcona zieleń liści.
– brak wzrostu
Roślina nie rośnie mimo właściwej pielęgnacji i podlewania. Nie wykształca kwiatów i/lub pojawienie się pączków nie powoduje kwitnienia.
– opadanie kwiatów, liści
Zauważamy opadanie niewykształconych lub dojrzałych kwiatów oraz liści. Opadłe części sprawiają wrażenie kompletnie wysuszonych.
Jak temu przeciwdziałać?
W przypadku zauważenia któregokolwiek z objawów trzeba działać – najlepszą metodą jest znalezienie bardzo dokładnych informacji o danej roślinie i zweryfikowanie oferowanej jej pielęgnacji pod kątem możliwości wystąpienia błędów. Być może objawy nie dotyczą choroby, ale niewłaściwego traktowania rośliny. Dzieje się tak za sprawą narażenia jej na znaczną utratę odporności poprzez złe ustawienie lub nieodpowiednie nawyki pielęgnacyjne. Wśród nich wymienia się:
– podlewanie zbyt małą/ zbyt dużą ilością wody, za rzadko lub za często – każdy gatunek ma inne wymagania co do tego, niektóre trzeba nawadniać nie bezpośrednio do doniczki, ale do podstawki, inne się zrasza, itd.
– stosowanie nawozu, gdy roślina go nie potrzebuje / brak stosowania nawozu w sytuacji odwrotnej / niewłaściwy nawóz
– złe ustawienie rośliny. Niektóre mogą stać na słońcu, inne preferują cień, inne wilgotność i wysoką temperaturę. Część gatunków reaguje objawami chorobowymi wskutek przestawienia ich z jednego miejsca w inne.
Chemex – co musisz o nim wiedzieć?
Pod nazwą Chemex kryje się wyjątkowo użyteczny zaparzacz do kawy. Przez znawców uważany jest za element posiadający jeden z najlepszych designów, jeśli chodzi o sztukę użytkową. Przedmiot ten zyskał bardzo szybko popularność wśród osób o różnej zasobności portfela. Wygrał bezkonkurencyjnie z wieloma o wiele droższymi i bardziej zaawansowanymi urządzeniami. Odkąd jest dostępny na rynku (a to już całkiem długi okres – ponad 75 lat), cieszy się sporym upodobaniem wśród miłośników kawy, nie tylko zwykłej, ale i różnych jej odmian. Co na to wpływa?
Kilka słów o genezie
Zaparzacz do kawy Chemex został stworzony przez dr Petera Schlumbohma, niemieckiego naukowca zamieszkałego w Stanach Zjednoczonych. Premiera wynalazku miała miejsce w 1941 r. Schlumbohm był chemikiem i w swojej pracy wykorzystywał mnóstwo typowych naczyń, które wyjątkowo podobały mu się pod względem kształtu i ergonomiczności. Wymyślił więc zaparzacz do kawy o bardzo podobnym kształcie, nie wiedząc jeszcze, że jego twór tak szybko podbije serca ludzi na całym świecie. Zaparzacz posiada charakterystyczne przewężenie, dzięki czemu możliwe jest spowolnienie przepływu gorącej wody przez umieszczone w urządzeniu ziarna kawy. Często wyposaża się Chemex w dodatkowe grube filtry z papieru – firmowe, więc doskonale dopasowane do urządzenia – dzięki którym wyłapywany jest wszelki osad. Efektem działania Chemexu jest aromatyczna, smaczna kawa bez charakterystycznej goryczki.
Atrakcyjny projekt
Kto by pomyślał, że zaparzacz przypominający laboratoryjną kolbę okaże się aż takim przebojem? Kształt Chemexu uznawany jest przez użytkowników za klasyczny, stylowy, uniwersalny i stanowi to jeden z wielu powodów popularności tego urządzenia. Trzeba dodać, że mimo pewnych modyfikacji wykonanych przez lata, produkt obecnie stosowany nie różni się mocno od pierwowzoru.
Użytkowanie w praktyce
Jeśli chodzi o praktyczne działanie, z parzeniem kawy za pomocą Chemexu wiąże się pewien rytuał. Dla osiągniecia najlepszego smaku kawy pierwszym krokiem powinno być podgrzanie wnętrza urządzenia za pomocą zagotowanej wody. Wystarczy około pół litra wrzątku, którym należy „przepłukać” Chemex i wylać. Następnie trzeba wsypać do środka ilość kawy grubo zmielonej w proporcji 6g/100 ml wody. Pamiętaj o odpowiedniej prędkości zalewania ziaren wodą. Pierwsza niewielka porcja wody służy właściwemu przygotowaniu ziaren, następną porcję należy wlać po około pół minuty. Lej wodę powoli, dzięki czemu ziarna nie zmienią swojej pozycji i nie wygenerują podczas ruchu za dużo goryczki. Gdy cała woda znajdzie się we wnętrzu zaparzacza, pamiętaj o usunięciu filtra. Szacuje się, że najlepszy smak kawy da się wydobyć z ziaren po ok. 4,5 min. parzenia.
Dodatki i akcesoria
Jeśli kupujesz Chemex, przemyśl dobór kilku akcesoriów, więc oczywiście zapasu filtrów, podręcznej wagi, młynka do mielenia ziaren – może być ręczny lub elektryczny – oraz miernika czasu pokazującego, czy kawa już się zaparzyła. Dzięki tym dodatkom proces przygotowywania kawy będzie przyjemniejszy i bardziej zautomatyzowany.
Jak odnowić boazerię?
Pokrywanie ścian boazerią stało się modne już kilkanaście lat temu i w dalszym ciągu jest popularnym sposobem upiększania mieszkania. Najczęściej praktykuje się boazerię drewnianą, która wygląda wyjątkowo efektownie, albo ozdobne elementy z korka lub PCV stosowane z podobną funkcjonalnością. Ponieważ dekoracja taka jest dość rzucająca się w oczy, czasami może zajść konieczność jej wymiany z przyczyn estetycznych, czasem też dokonuje się renowacji w związku ze znacznym zniszczeniem się powierzchni. Wymiana i renowacja jak najbardziej możliwe są we własnym zakresie.
Pomysł na boazerię
Jeśli planujesz odnowić boazerię, wymyśl najpierw, jak powinno wyglądać twoje wnętrze już po renowacji. Typowa boazeria nie jest elementem dekoracyjnym polecanym przez dekoratorów wnętrz, stąd o wiele bardziej cenne będą wszelkie modyfikacje zmieniające ją w nowoczesny dodatek. Najważniejszą zaletą posiadania takiej dekoracji na ścianie jest to, że jeśli wykonana będzie z drewna, zapewni kontakt z tym surowcem (wyjątkowo cenne dla miłośników naturalnych rozwiązań) oraz zabezpieczy ścianę przed zanieczyszczeniami. Przemyśl, w jaki sposób chcesz odmienić swoją boazerię. Obecnie modny jest np. styl skandynawski. Jeśli podobają ci się wnętrza w tym stylu, pomaluj boazerię na oczekiwany kolor – biały, zainwestuj w klimatyczne dodatki, wymień lub odnów meble.
Odnawianie boazerii. Jak zrobić to szybko?
Nie musisz wzywać ekipy fachowców, poradzisz sobie sam. Zaopatrz się w świetnej jakości farby kredowe – są niedrogie, a zapewniają bardzo atrakcyjny efekt – lub lakier, który wystarczy w przypadku ładnej powierzchni drewna. Przeważnie boazeria nie jest tak zniszczona, żeby trzeba było całkiem się jej pozbyć (oznaczałoby to zwykły remont, a to znacznie bardziej kosztowna sprawa). Wystarczy skupić się na odnowieniu zewnętrznej części. Zaopatrz się w materiały takie jak:
– czystą ściereczkę
– papier lub gąbkę ścierną
– pędzel lub wałek do malowania
– produkt, którym pomalujesz boazerię – farbę, lakierobejcę, lakier itd.
Krok po kroku
Dzięki posiadanym materiałom możesz już przystąpić do renowacji. Pierwszą czynnością musi być przygotowanie powierzchni, dzięki czemu farba lub lakier nie będą odstawać lub źle kryć. Wykonasz to za pomocą gąbki ściernej lub papieru, dokładnie szlifując wszelkie załamania boazerii. Gdy skończysz, zajmij się dokładnym oczyszczeniem powierzchni z pyłu i pozostałości pokrycia – użyj do tego ściereczki namoczonej w wodzie bez detergentu.
Zostaw boazerię na chwilę i gdy wyschnie, możesz już przejść do jej malowania. Do pokrycia farbą części blisko podłogi oraz wszelkich załamań czy listew najlepszy będzie pędzel, natomiast główną część powierzchni możesz malować wałkiem. Identycznie postępuj z bejcą lub lakierem. W przypadku materiałów kryjących masz możliwość wpłynięcia na ostateczny efekt poprzez zastosowanie kilku warstw farby. Dzięki nałożeniu jej kilkakrotnie zyskasz bardziej błyszczącą i trwalszą powierzchnię, którą bez problemu da się czyścić z kurzu i zabrudzeń zwykłą ściereczką.
Osłony balkonowe – bambus, tkanina, trzcina, szkło
Gdy nadchodzi wiosna, ludzie coraz chętniej opuszczają wnętrza mieszkań, chcąc spędzić trochę czasu wśród budzącej się do życia przyrody. Podejmują różne zajęcia jak spacery lub uprawianie sportu. Jeśli chcą odpocząć – robią to też na zewnątrz, na przykład na balkonie. Wypoczynek na balkonie jest typowy dla osób mieszkających w mniejszych i większych miastach, w zabudowie pozbawionej własnych podwórek i ogrodów. Jedynym miejscem umożliwiającym swobodny relaks blisko natury jest właśnie balkon. W zależności od jego rozmiarów można tam np. zjeść śniadanie czy podwieczorek, posiedzieć na fotelu z książką lub poleżeć na leżaku, dbając o swoją opaleniznę. Żeby przy tych czynnościach zapewnić sobie pewną prywatność, należy rozważyć zakup osłony balkonowej. Te przydatne rozwiązania produkowane są najczęściej z materiałów takich jak tkaniny, bambus lub trzcina, a także szkło. Dzięki nim można nieco odgrodzić się od sąsiadów i ich ciekawskiego wzroku.
Dobre i trwałe nowoczesne osłony balkonowe
Nowoczesne balkony nie wyglądają już kiczowato i biednie dzięki temu, że znacznie poprawiła się jakość dostępnych osłon. Jeśli zależy Wam na posiadaniu atrakcyjnego, stylowego balkonu i cenicie sobie minimalizm, doskonałym materiałem na osłonę będzie szkło. Wykorzystując właściwości szkła, można nie tylko zabudować część dolną balkonu, ale praktycznie całą dostępną przestrzeń wraz ze stworzeniem zadaszenia. W ten sposób jednak tracimy bezpośredni kontakt z naturą i ze świeżym powietrzem. Inny pomysł to wykorzystanie PCV, na przykład technorattanu lub bambusa PCV. Syntetyczne tkaniny wyglądają prawie jak naturalne, są bardzo wytrzymałe i łatwo jest je samodzielnie zamontować. Występują w bardzo różnych kolorach i są identyczne od wewnątrz i zewnątrz. Wśród różnych dostępnych modeli można znaleźć nawet żywopłot PCV, imitujący prawdziwy, a przy tym lekki i gustowny. Dzięki dużym możliwościom PCV mieszkańcy bloków decydują się często na osłony z wizualizacją – osłona może udawać mur, ścianę z roślinności itd.
Osłony bliżej natury
Bez większych problemów można stworzyć na balkonie osłonę drewnianą lub wykonana z innego naturalnego materiału, np. bambusa lub wikliny. Każdy z tego typu wyborów będzie jednak nieco mniej trwały i mniej ścisły, dlatego też liczyć się należy ze szczelinami i sporą sprężystością. Matę stanowiącą osłonę można wykonać nawet z wrzosu i paproci – takie rozwiązanie na pewno docenią miłośnicy nietypowych i oryginalnych pomysłów. Zakup osłony z naturalnego materiału powinien poprzedzić fachowy montaż. Można to zrobić samemu lub z ekipą, zależnie od posiadanych umiejętności. Przeważnie do montażu używa się np. drutów miedzianych i specjalnych uchwytów. Większość naturalnych osłon jest bardzo lekka, natomiast najbardziej skomplikowanym sposobem montowania wyróżniają się obudowy drewniane. Robi się je z wielu elementów – pociętego na foremne deseczki drewna, które po zamontowaniu są dodatkowo zabezpieczane i impregnowane. Deseczki tworzące obudowę gwarantują najmniej ewentualnych szczelin, które mogłoby doprowadzać do zakłócania prywatności właścicieli balkonu.
Stoliki na balkon – stojące i zawieszane
Jeśli chcesz mieć możliwość odpoczywania na balkonie, musisz go wyposażyć przynajmniej w kilka mebli. Przyda się coś do siedzenia – krzesło, fotel, taboret – jak również coś, na czym położysz niezbędne przedmioty, talerzyki z jedzeniem, książkę czy okulary. Wśród stolików na balkon dostępnych w sprzedaży zauważalna jest duża różnorodność, przez co o wiele łatwiej dobrać taki mebel, który spełni wszystkie wymagania i potrzeby. Na małym balkonie stosuje się przeważnie stoliki pozwalające na oszczędność miejsca, czyli nieduże stojące składane lub zawieszane.
Stoliki do wieszania
Im mniejszy balkon, tym więcej trzeba się nakombinować, by „wycisnąć” z niego maksimum funkcjonalności. W takim miejscu typowe meble ogrodowe używane na dużych balkonach po prostu się nie zmieszczą. Nie uda ci się też ustawić tam wielkiego parasola czy żywopłotu z iglaków hodowanych w ciężkich kamiennych donicach. Większość mieszkań w blokach, kamienicach czy wieżowcach oferuje balkony o przeciętnym albo bardzo małym rozmiarze. Mając taki balkon, wyposażasz go tak, by zmieścić jak najwięcej nie rezygnując z wygody. Ciekawym pomysłem będą stoliki wieszane. Nie umieszczasz ich na trwałe, możesz w razie potrzeby zdjąć, łatwo złożyć i schować. Wyróżnia się dwa rodzaje tych mebli – zawieszane lub wiszące, dzięki czemu lepiej wykorzystasz specyficzny kształt i niewielki rozmiar balkonu. Praktyczność tych mebli zwiększysz, dobierając odpowiedni materiał, np. aluminium lub drewno (musisz wtedy jednak pamiętać o właściwej impregnacji). Niektóre propozycje dostępne w sklepie mogą jeszcze więcej – w chwili, gdy nie będą używane jako stolik, mogą stanowić np. podstawkę pod kwiatek.
Samodzielnie składane stoliki
Stolik na balkon możesz też wykonać sam. Przyda się standardowy zestaw majstra złotej rączki wyposażony w wiertarko-wkrętarkę, śruby, zawiasy, haki, wkręty i oczywiście budulec – w tym przypadku deski. Po stworzeniu praktycznego i malutkiego stolika zaimpregnuj go i pokryj lakierem. Będzie świetnie i długo służył.
Klasyczne stoliki stojące
Nieduży balkon nie uniemożliwia umieszczenia tam zwykłego stolika na nóżkach. Dostępne są często w zestawie z dwoma krzesłami i fotelami. Przeważnie wykonane są z drewna, metalu (np. aluminium) lub tworzywa. Bywają bardzo ciekawe pod względem wzornictwa, co więcej, kupienie od razu zestawu niweluje problem z szukaniem mebli pasujących do siebie stylem i kolorem. Jeśli chodzi o komplety, wybierz taki, dzięki któremu stworzysz na balkonie oazę relaksu w stylu, który lubisz. Niech to będą meble retro lub wiktoriańskie. Pamiętaj jednak, że najważniejszą cechą przedmiotów stanowiących wyposażenie balkonu ma być funkcjonalność i mały rozmiar. Estetyka liczy się mniej, więc nie kupuj pięknych i wyjątkowych mebli, z których nie da się korzystać, bo będą po prostu niewygodne albo się nie zmieszczą. W przypadku, gdy myślisz nad zestawem, ale wiesz, że nie uda ci się ustawić na balkonie wszystkich jego składowych, pomyśl o zakupie pojedynczych elementów, najlepiej z możliwością składania. Tym samym zapewnisz sobie łatwe czyszczenie balkonu oraz bezproblemowe przechowywanie mebli zimą.