Gdy kobieta kompletuje skrzynkę narzędziową dla partnera i gdy robi on to sam. Czyli o wojnie płci i funkcjonalności z perspektywy pary

0
1790

Mówi się, że jest wojna płci, wszak kobiet różnią się od mężczyzn, ale nie tylko wyglądem zewnętrznym. W końcu są przede wszystkim bardziej skomplikowane i wielopoziomowe. I  pewnie jest w tym coś z prawdy. Mężczyźni z kolei uważani są za bardziej praktycznych i myślących technicznie. Zatem wyobraźcie sobie jaka różnica byłaby, gdyby skrzynkę narzędziową kompletowała płeć piękna, a jak wyglądałaby gdyby płeć przeciwna tego dokonała. Oto nasze wnioski oczywiście z dużym przymrużeniem oka i na wesoło.

Bo kobieta wie najlepiej

Kobieta wie najlepiej i nawet jeżeli nie wie to i tak wie. Pewnie już każdy facet tego doświadczył, w końcu nawet jak nie umiemy naprawiać sprzętów AGD, to i tak wrzucimy tam przynajmniej 3 grosze, a i więcej. Dlatego też kompletując skrzynkę narzędziową i tak uważałybyśmy, że wiemy lepiej, choć szczerze to nie znamy nawet nazw narzędzi. Ok, wiemy, że jest młotek i sierp – wróć sierp i młot to symbole socjalizmu. Zatem znamy młotek, ale zapewne coś sobie jeszcze przypomnimy. Jednak pewne jest to, że wybierzemy najładniejszą skrzynkę narzędziową, która w sumie może nie będzie zbyt funkcjonalna i trwała, ale na pewno będzie bardzo ładna. W skrzyni narzędziowej przez nas kompletowanej panowałby porządek bo przecież to takie ważne, choć niestety ciężko nam utrzymać porządek w kosmetykach, ale to przecież coś innego.

Bo mężczyzna wie, choć czasem nie wie

Oczywiście myślimy stereotypowo, bo przecież nie każdy facet zna się na narzędziach, ale zakładamy zapewne optymistycznie, że ponad połowa tak. Dlatego, że ponad połowa to większość, to będziemy wypowiadać się w ich imieniu. I tak każdy mężczyzna zapewne uczył się napraw i majsterkowania od swojego ojca i do teraz jeżeli czegoś nie wie, prosi o pomoc właśnie tatę. Choć nam kobietom wydaje się to dziwne i nieco abstrakcyjne to panowie lubią kupować narzędzia, naprawiać czy nawet składać meble, uważając to za prace bardzo relaksujące, pomimo tego, że co drugie słowo można wtedy usłyszeć inwektywę. Ale w sumie każdy z nas relaksuje się inaczej, a przeklinanie to może i dobry sposób na rozładowanie napięcia nerwowego. Swoją drogą mężczyźni mogą wydać spore pieniądze na zakup narzędzi, choć dla płci pięknej to niemal abstrakcyjne, w końcu co jak co, na buty i torebkę to można wydać, ale już na młotek jakoś nieszczególnie. Tak jakoś uczepiliśmy się tego młotka, bo chyba wychodzi na to, że nic innego nie znamy.

narzedzia domowe

Skrzynka na miarę kobiet

Skoro już zaczynamy pakować naszą skrzynkę to najważniejsza jest dla nas sama skrzynka, bo jest stylowa, choć może mało praktyczna. Na samym początku spakujemy to niej młotek, wiemy że są różne rodzaje, ale my stawiamy na ten klasyczny. Właśnie przypomnieliśmy sobie, że przyda się także taśma klejąca i profesjonalny klej. Kolejnym ważnym elementem będą śrubki i gwoździe oczywiście ułożone w takich małych pudełeczkach. Może przydadzą się też kleszcze, choć nie wiemy czy tak to się nazywa. Właśnie otrzymałyśmy podpowiedź, że to o kombinerki nam chodzi i tyle. Więcej nie znamy i nie pamiętamy.

Skrzynka na miarę mężczyzn

Skrzynka na miarę mężczyzn na pewno będzie duża i w sumie to skrzynia, nie skrzynka. W niej zapewne nie będzie panować super porządek, ale jednak każda rzecz będzie miała swoje miejsce. A więc w skrzyni musi być miejsce na klucze i to każdego rodzaju i wielkości. Poza metrówką niezbędne są też dalekomierze. Oczywiście młotki, poziomice, kątowniki, pędzle, szpachelki, tarnice i wiele innych. A do tego każdy facet posiada elektronarzędzia, a więc wiertarkę z udarem czy też wkrętarkę oraz szlifierkę kątową ze spawarką inwerterową i wiele innych sprzętów, o których jego partnerka nie wie. Swoje miejsce zawsze ma także klej. Ale jak wiadomo faceci wybierają to co najlepsze, zatem stawiają na kleje profesjonalne w Ataszek.pl.

Pamiętajcie, że nasze zestawienie jest przygotowane z humorem i raczej opiera się na stereotypach. W końcu są faceci, którzy młotka w ręce nie trzymali i kobiety, które żadnej pracy się nie boją i złożą nawet meble i to bez mrugnięcia. A wy wpisujecie się w stereotypy czy wręcz przeciwnie?